JSW pracuje nad koncepcją produkcji ogniw wodorowych. Na terenie nieczynnego zakładu chce stworzyć m.in. magazyn energii i fabrykę ogniw wodorowych, które miałyby służyć do napędzania miejskich autobusów.
Pracujemy nad koncepcją produkcji wodoru w koksowniach z kilkoma partnerami technologicznymi z Europy Zachodniej i Azji. Jeśli udałoby się taką technologię zakupić, efektywnie produkować wodór o czystości 99,999 proc. z gazu koksowniczego i być równocześnie producentem ogniw wodorowych, które następnie byłyby instalowane we flocie autobusów jeżdżących w Metropolii, to udałoby nam się w ten sposób osiągnąć duży wkład dla środowiska naturalnego - przekonuje Ozon.
Rocznie w koksowniach JSW w czasie produkcji koksu powstaje około 1,7 mld m3 gazu koksowniczego, w którym wodór stanowi 55 proc. Wodór byłby wykorzystywany w ogniwach wodorowych do napędzania pojazdów, wytwarzania energii elektrycznej, ciepła, chłodu, a nawet w awaryjnych stacjach zasilania urzędów, szkół i szpitali.
Już wcześniej JSW Innowacje podpisała list intencyjny z producentem autobusów firmą Solaris, a spółka prowadzi również rozmowy przedstawicielami Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.