Na krakowskim Kazimierzu od 5 stycznia obowiązuje strefa czystego transportu. Pierwsza w Polsce.

Na plac Nowy i kilkanaście innych ulic mogą wjeżdżać jedynie pojazdy elektryczne, napędzane wodorem albo gazem CNG. Ograniczenia te nie obowiązują mieszkańców strefy, przedsiębiorców, którzy mają tam siedzibę swojej firmy, osób niepełnosprawnych oraz taksówkarzy. Strefa czystego transportu została oznakowana. Za złamanie przepisów może grozić mandat do 500 zł, bez naliczania punktów karnych.

Wprowadzenie strefy czystego transportu umożliwiła ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Ponieważ rozwiązanie to budziło sprzeciw części radnych oraz mieszkańców, Rada Miasta zdecydowała, że będzie obowiązywać na razie przez pół roku.

W samym Krakowie aut elektrycznych i napędzanych CNG jest zarejestrowanych ok. tysiąca. Z kolei osób, które będą mogły wjeżdżać do strefy, bo nie dotyczą ich ograniczenia, jest ok. 530, a jeśli chodzi o niepełnosprawnych takie uprawnienia mają tylko posiadacze Europejskiej Karty Osoby Niepełnosprawnej.

Jeśli strefa czystego transportu sprawdzi się i przyniesie efekt w postaci zmniejszenia się liczby samochodów ma Kazimierzu, co ma być pomocne w walce o czyste powietrze, czas jej obowiązywania zostanie przedłużony.